Dzisiaj dotarły do nas nowe kanapy do motocykli, znowu wydatek po 400zł na motocykl, pieniędzy ubywa a tu końca nie widać...
Po południu moje Wiaderko jedzie do speca od kufrów, a Marcina będzie gotowe do odebrania, u mnie trochę więcej roboty, bo wymieniam cały tył, czyli bagażnik, uchwyty dla pasażera itp.
Niestety Honda dała tam marnej jakości plastik i biorąc pod uwagę obciążenie, wolę aby było to aluminium.
- Seweryn
piątek, 23 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz