poniedziałek, 21 czerwca 2010

2010-06-21 - 4 dzień wyprawy

Informację od uczestników:

Dzisiaj śpimy koło Valencji w domu mojego kolegi.
Marcinowi cieknie bak, ale chyba naprawiliśmy.
Jutro się okaże.
Dzisiaj pływaliśmy w Morzu Śródziemnym i jest cieplej.
2800 km od domu.

1 komentarz:

  1. Witam Was serdecznie... Panie Marcinie, dziś dopiero się dowiedziałam o Waszej wyprawie... Jestem pod wrażeniem pomysłu, marzeń i ich realizacji i oczywiście odwagi. Bo taka wyprawa wymaga odwagi... Już sobie wyobrażam zdjęcia, jakie Pan przywiezie ze sobą. A może zorganizuje Państwo jakaś wystawę i wydacie album ze wspomnieniami :D:D... Kocham podróże, chciałabym też zobaczyć świat, bo jest piękny, ale no cóż zdrowie nie to... Teraz, aby być z Wami duchem będę słuchać Radia Bielsko i czekać na Wasze opowieści i relacje z wyprawy
    Pozdrawiam jeszcze raz i obiecuję modlitwę byście szczęśliwie wrócili do domu... Jestem całym sercem z Wami -
    Bogusia Toton (właścicielka Cziki)

    OdpowiedzUsuń